ach! wylewam na papier mysli.... tak wiec "umieram" niech ktos mnie dobije.... od wczoaraj chodze gorzej niz moja babcia po wylewie!!!! rozumiem ze ciaza to ciezki okres ale zeby wygladac jak niedołezna baba! maluszek tak mi jakies nerw uciska ze normalnie cala noga mnie rwiei brzuch strasznie ciagnie a krzyz nape....dziela .... wstaje! .. ups przepraszam raczej zwalam sie z lozka w jakies 1 min!!! normalnie zjamuje to przeciez 3 sekundy ;-/ jeszcze wczoraj na bieliznie zobaczylam przeroczysty "kisiel" a moze raczej "galaretka" - nie bylo tego az tak wiele wiec nie chce sie nakrecac ze to tzw rzekomo "czop" ale jakby bylo fajnie gdyby muc wiedziec ze rozwiaznie nastapi o danym dniu i o danej godzinie... jak ja nie lubie czekac na cos kjiedy nie wiem kiedy nastapi... to czekanie jak na gwiazdke z nieba.... wkoncu spadnie najpardopodbniej w boze narodzenie :P
pod tym wzgledem zazdroszcze tym co maja wytyczona CC ;-/
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
bowcia wyznaczam Ci datę porodu na wtorek :) lepiej Ci? :D
U mnie tez naciskal :-( jeszcze troszke, poczekaj przynajmniej na mame :-)
filka ty to potarfisz pocieszyc ;) ale jak do wtorku nic sie nie wydarzy to wiesz ze zazalenie napisze do ciebie :P
aaaaaj ten okres ciaży jest najgorszy :/ czekanie i czekanie.....może bobas Cię zaskoczy i nedługo wyskoczy :D Dużo sił życzę!!!
Daaasz radę baboszkuu :P
Twarda babulka z Ciebie:):):)
jESZCZE troszkę ...Już bliżej niż dalej.!!:))
Buziaki :*:*:*
Chciałabyś o terminie urodzić? A może urodzisz wcześniej, kto wie? :D
Trzymam kciuki za szybkie, mało bolesne i szczęśliwe rozwiązanie:) Już niedługo, tego jestem pewna! :D
moze nie tyle ze w terminie ale wiedziec kiedy to nastpai byloby fajne co nie :P a nie cie wezmie z zaskoczenia (co by tez fajne bylo) albo czekac czekac czekac... czego poprostu nie znosze!
Już niedługo...ale koncówka rzeczywiście najgorsza.
Ja za ciebie trzymam kciuki, i za maleństwo też! Bądz dzielna, drugi poród podobno jest lżejszy:)