no tak teraz przed Tobą najgorszy miesiąc, dla mnie to była straszna męczarnia, ledwo mogłam chodzić,wszystko bolało, kibelek co chwilę...eeh ale trzeba to jakoś przetrwać :) dużo sił na ten ostatni miesiąc życzę! :)))
i mam juz go dosyc! ciezko mi jak ch....a! zgaga dzien w dzien! po spacerze z mezem synkiem i pieskiem nie mam juz sił na nic! wszytsko boli.... do tego wczoraj jakas sraczka dopadła mdli co wieczor ....w nocy nie moge spac non stop ubikacja lozeczko(bo syn cos marudzi w nocy) i moje lozko i tak co godzina ;-/ szczerze mowiac juz pomalu mam ciazy po dziurki w nosie- a potem tak sie za nia teskni- to jakies chore- ze sie zapomina o złych a pamieta tylko te dobre chwile! a jak juz sie zajdzie to nagle sie przypomnija te minusy ;-/ i trzeba znowu to przechodzic -choc ogolem rzec biorąc ta ciąza gorsza od poprzedniej .... ach! ciężko! no nic pozostało teraz czekac...
dobra koniec narzekania!
torba po czesci spakowana :) zrobiłam wkoncu zakupy! ciuszki poprane teraz trzeba bedzie poprasowac i poukladac w szafeczce zostalo jeszcze przemeblowac pokoj i uszykowac łozeczko! i dokupic juz ostanie drobiazki .... czekamy tez na moja mame ktora tez ma pare drobiazgow dowiesc :) wy tam macie takie fajne Rozki a u nas je dostac to masakra! i posciel :) itp.
a Synio zaraz bedzie 16 miesiecy - drepta rowno! zaczyna juz sam jesc widelcem i lyzeczka (wczoraj sam wrąbał jogurscika;P) pije juz z kubeczka (ale i tak wiecej rozlewa) i chodzi spac jak aniołek! opanował dwa nowe angielskie słowa: apple i banana! (jego mała owocowa opsesja) ....
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
bowka chcesz rożek? :D mam trzy a nie używam żadnego... właściwie jednego jako podkładkę w głębokim wózku xD
filka mama juz zakupiła wiec juz i tak po ptokach :) ale dzieki!
wiem ze ten ostani miesiac jest najgorszy bo tez tak sie meczyłam z pierwszej ciazy z tym ze teraz dopada mnie to wczesniej wiec pomecze sie dluzej albo urodze wczesniej :P