Jutro Amelka 8 lipca będzie miała miesiąc aż niewiarygodne ze ten czas tak szybko leci. urodziła się 2800 spadła do 2600 a teraz waży ponad 3 kg dokłądnie nie wiem bo nie mam gdzie zważyć.. ale czuć ja w rękach ze już taki mały klocek się robi. Bardzo ja kocham choć czasem padam i nie mam siły. Ponieważ czasem mała nie spi w nocy bo ja brzuszek boli i się wtedy pręży. a wszystko przez to że nie toleruje laktazy w moim melku i musze jej przed każdym karmieniem podawać kropelki które to zabiją. duzą pomoc mam od babci i prababci nie wiem co ym zrobiła bez nich. tatuś poznaje tajniki wychowywania dzieci choc pieluchy nie zmieni, bo się boi.