Za oknami widać już wiosnę całe szczęście :) Od ponad tygodnia wychodzimy codziennie na spacerek na ok 1,5-2 godziny co służy i Maksowi i mojej diecie ;) Szybki spacer z wózkiem po całej dzielnicy daje efekty :) Udało mi się już schudnąć 4,5 kg z czego się ogromnie cieszę... W końcu czuję się ładniejsza, a efekty już naprawdę widać :)
Po 2 tygodniach przerwy wczoraj znowu byliśmy na szczepieniach ale tym razem tylko doustne wiec obyło się bez płaczu :) Teraz mały waży już 10 kg. Trzeba się szybko rozglądać za nowym fotelikiem do auta. Całe szczęście pediatra powiedziała, że jak na swój wzrost to ładnie przybiera na wadze.