"Dzień Maksia niejadka"
Komentarze: 4Zauważyłam, że trochę martwe jest to forum... Część mam chyba biernie uczestniczy w jego życiu... Ciężko jest otrzymać odpowiedź na pytanie. No... Czytaj dalej »
A więc zostały jeszcze 3 dni do ukończania 4 miesięcy mojego Skarba :) Najlepsze jest, że wydaje mi się jakbyśmy niedawno wyszli ze szpitala. Jak co miesiąc z tej okazji pojedziemy dzisiaj z tatusiem kupić jakąś ładna grzechotkę ;)
Apety się nadal nie zmienił niestety... No może trochę wiecej mleka zjada ale też nie zawsze. Dwie noce temu była masakra... Maks budził się średnio co pół godziny. Myślałam, że się rozpłaczę. Wczorajsza noc już na szczęście była normalna więc nawet dało rade pospać ;)
Chcę jeszcze nawiązać do sprawy małej Madzi. Chciałabym jak niektóre mamy tutaj przejść obojętnie obok tego ale nie umiem. Jest to dla mnie niewyobrażalne, że można zrobić coś tak okropnego. Moim zdaniem ta kobieta powinna dostać dożywocie, albo trafić do psychiatryka, bo jaka jest pierwsza myśl kochającej matki gdy zdarzy się krzywda jej dziecku? Raczej "Szybko dzwonię po pogotowie" a nie "Szybko musze je zakopać". Niestety rodziców się nie wybiera, przez co Malutka musiała oddać życie. Chciałabym przekazać Madzi chociaż małą cząstkę miłości której nie dostała od własnej mamy.
Śpij spokojnie Aniołku [*]
Zauważyłam, że trochę martwe jest to forum... Część mam chyba biernie uczestniczy w jego życiu... Ciężko jest otrzymać odpowiedź na pytanie. No... Czytaj dalej »
Mój mały Maksiu dalej nie daje mamie pospać. Musiałam wstawać 5 razy i go ponownie usypiać. Całe szczęście gdy obudził się o 6 na jedzenie to... Czytaj dalej »
Na samym początku się przywitam :) Mam nadzieje, że będę służyła dobrą radą jak i Wy pomożecie mi w rozwiązaniu moich problemów. ... Czytaj dalej »
|
i zadaj pierwsze pytanie!