(2010-04-14 20:15)
zgłoś nadużycie
Wiec...jakis miesiac temu lekarz powieadomil mnie,ze mala jest bardzo ruchliwa i jest podejrzenie ,ze moze sie obrecic pepowina.Przestraszylam sie nie na zarty-wiadomo dla matki kazde slowo lekarza jest jak wyrocznia.Zarzadzil dwa razy w tyg.ktg.ze niby to wszystko wyjdzie co tam sie dzieje.Dzis wlasnie bylam na ktg i byla polozna,ktora stwierdzila,ze dziecko jest za malo ruchliwe.Litosci,czy oni sa normalni,ze mnie tak stresuja???????
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
(2010-04-14 22:13)
zgłoś nadużycie
Co za bezsens, nie rozumiem po co lekarz mówi takie rzeczy. W ogóle na jakiej podstawie stwierdził że jest za bardzo ruchliwe ?Bo przez chwile robił Usg czy ktg? Przeciez kazde dziecko jest inne i kazde ma mniej lub bardziej ruchliwe dni. Zresztą nawet jeśli jest ruchliwe to co? Nie sluchaj głupot, niektorzy lekarze chyba sami nie wiedzą co mówią.
(2010-04-14 22:28)
zgłoś nadużycie
Co za bezsens, nie rozumiem po co lekarz mówi takie rzeczy. W ogóle na jakiej podstawie stwierdził że jest za bardzo ruchliwe ?Bo przez chwile robił Usg czy ktg? Przeciez kazde dziecko jest inne i kazde ma mniej lub bardziej ruchliwe dni. Zresztą nawet jeśli jest ruchliwe to co? Nie sluchaj głupot, niektorzy lekarze chyba sami nie wiedzą co mówią.
(2010-04-15 08:15)
zgłoś nadużycie
Słonko widze, że trafiłaś na takich samych debili co ja.....Mi prawie do końca wmawial ze moj szkrabek jest za mały jak na te tygodnie, ale nagle na ktorejs wizycie stwierdził ze wszystko jestok i mały nagle urósł. Pozniej molwił ze do świąt na 100000% urodze a położna powiedziała ze jeszcze kupa czasu za nim urodze:)
