Dopadło mnie paskudne grypsko i męczy mnie potwornie...3razy w nocy zmiana piżamki bo mokra od goraczki ...mój super extra lekarz rodzinny kazał mi tylko brac rutinoskorbin a ja prawie oskrzela chciałam wypluc...paranoja...czy któras z was była leczona w ciąży jakmś antybiotykiem czy w 30tygodniu już nie można ?walczę z miodem,cytryną,cebulą,aronią i żurawiną.tzn mój mąż walczy bo ja czuję się jak 100latka...kolejna traumatyczna noc...jak nie będzie lepiej jadę na ostry dyzur ,może trafi mi się lekarz ,który mi pomoże...bo tamten zaskoczył,że jestem w ciąży jak mnie dopiero z przodu osłuchiwał....!!!rozumiecie?raczej w 30tygodni widać ciążę...bez komentarza...buziaki dziewczynki...nie dajcie sie wirusom....mua
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
przepraszasz za nieobecnosc a ja mimo ego ze siedze tu od ponad roku to widze Cie chyba pierwszy raz:P
ja mialam w ciazy dwa razy przepisany antybiotyk,raz na gardlo raz na zeba,nie wiem po co Cie tak mecza?:/,,mi przepisal lekarz jakis slabszy ale pomogl,moze popros sama,zdrowka zatem zycze;)
duzo wody pij·!
Darus ja mialam 3 razy zapalenie oskrzeli, ostatni raz w 33 tc. Lekarz przepisal mi amoksycyline, i inhalator....pomoglo :)))
dziękuję dziewczynki