Miesiące ciąży liczy się różnie wg różnych źródeł:
Ale mi najbliższy jest ten pierwszy w kolejności i tak zgodnie z nim rozpoczynam 8 miesiąc. Muszę przyznać, że długo na to czekałam bo świadomość właśnie ósmego miesiąca to dla mnie perspektywa poważnej, zaawansowanej ciąży
Wszyscy mi mówią: „Ale ten czas leci”.. a ja wręcz przeciwnie się czuję- dla mnie to cały czas wolno. Czekam z niecierpliwością na te ostatnie tygodnie choć wiem, że będzie mi bardzo ciężko tym bardziej, że moja waga pokazuje już prawie 9 kg na plusie a jeszcze wiele przede mną..
Pozatym fajnie mi w tym stanie, psychicznie czuję się naprawdę świetnie. To chyba najlepszy mój okres takiego długiego, dobrego samopoczucia w życiu.
Boję sie tylko samego porodu, tego bólu, napięcia psychicznego i małego człowieczka, na którego obecność nadal jestem absolutnie nieprzygotowana.Czy będę dobrą matką? A przynajmniej taką w miarę odpowiedzialną? Wciąż się zastanawiam i szczerze mówiąc to nie wiem jak sobie poradzę. Czy będę wiedziała co z nim wogóle zrobic po narodzinach?? Zobaczę ją i co dalej..? Kurcze to jest ciężki temat..