hehe, a ja jakos lajtowo podchodze do sprawy. My mamy komunie 23 maja, tez mam cos czytac w kosciele, ale dla mnie to normlaka, bo w mojej parafii czesto czytam. U nas ogolnie czytaja ludzie "z Tlumu", ze tak powiem, wszelkie czytania, modlitwe powszechna. To omija mnie juz stres przed publika ;) Ale pamietam te nerwy za pierwszymi razami ;)
Mysl o tym, ze robisz to dla corki i Boga :) Miej gdzies opinie ludzi, bo im wszystkim nie dogodziesz. Tez kiedys przezywalam, jak sie ubrac itp. bo ludziska tylko lustruja. A teraz mam to w dupie za przeproszeniem. Oni sie maja na slowach skupiac, a nie na osobie! A kto tego nie potrafi, to jego sprawa. A jak sie komus nie podoba, to niech wyjdzie i zaprezentuje sie lepiej. Zawsze latwiej siedziec nic nie robiac i obgadywac tych, co sie udzielaja.
Nie przejmuj sie tak. To zaszczyt sie udzielac!!! Sluzba Panu Bogu nie jest czyms wstydliwym :) Moje zdanie takie...