Jak to mój powiedział "czarny wyszczupla-tylko efektów czasem nie widać ;) " 

Od bardzo długiego okresu czasu noszę czarne włosy-i czasami mam odchył, żeby coś zmienić-i nawet jakbym chciała-to cieżko by było. Czarna farba ma to do siebie-że cieżką ją małpę rozjaśnić... Jak już raz ufarbujesz-to kaplica podobno. 

Miałam faze na czerwone włosy kilka lat temu-taka soczysta czerwień, i jak poszłam do fryzjerki, żeby mi kolor zdjeła, i ufarbowała, jak mi cene podała-to jeszcze przez 30 metrów ciągnełam dolną szczękę po ziemi... 

Mialam czarne wlosy przez 4 lata, potem je sobie rozjasnilam na czerwien :P Najlepiej sie czuje w ognistych wlosach :) No i wcale nie bylo ciezko sie jej pozbyc :) Rozjasniacz, i heja :D Ja nie lubie fryzjerow, odkad mi fryzjel spalil wlosy robiac niebieskie pasemka lata temu :P Robie sobie sama, i jest ok :)

wow-jestem w szoku... chyba nie powinnaś mi tego mówić, bo niebawem zobaczycie mnie w czerwieni :) 

no może po porodzie :) 

A po miesiacu Ci sie znudzi i wrocisz do czarnego :P:P:P

Pewnie tak.. bo Czymże byłaby "Czarna Mamba" bez czarnych włosów.. 

hheheh w parcy tak na mnie wołali-bo wiecznie na czarno i na czarno... 

A ja z wlosami mam na odwrot. Odkad pamietam to mialam blond wlosy bo nawet mama juz w 4 czy 5 klasie podstawowki robila mi malusie blond pasemka :P Strasznie bym chciala zmienic na braz, ale boje sie, ze mi sie nie spodoba i znowu bede musiala wlosy niszczyc rozjasniaczem :P Ale mniejsza z tym... Niezle bym sie na tecia wkurzyla, ale co zrobisz tak to jest jak ktos cos obiecuje.. Zycze wam powodzenia, zebys Cie cos znalezli... A koniec lipca juz tuz tuzz !!!!  :D

Monia wcale nie tuz tuz :( Jeszcze kupa czasu. Boze, w przeliczeniu na godziny, to bardzo bardzo duzo godzin nudzenia sie, wkurzania, i cierpienia boli plecow :P

Ja mialam blad wlosy przez jakies 20 min :P Kiedys sobie z czarnego chcialam zrobic blad. No i wyszedl mi  blad z rudym i brazem, tylko ten blad byl z lekka zolty :P Szybko lecialam do sklepu po ciemna farbe w kapturze na glowie :D Ale nigdy wiecej bladu nie robie, bo mi nie pasuje :D

Hehe wyobrazam sobie jaki to byl blond. Ja moze eksperymenty z wlosami bede robic jak urodze, jak bede juz szczupla i piekna hehe bo teraz jak bym sobie wlosy miala jescze zepsuc to bym sie chyba zalamala :D 

Niby jeszcze duzooooo godzin, ale mi przez to siedzenie w domu tak dni leca, ze szok, jak nigdy wczesniej :P Ale masz racje, a teraz te cierpienia, bole plecow itd. beda coraz gorsze i mocniejsze hehe :)