jedna z kobietek napisala mi ze to moze sie skracac szyjka macicy wiec duzo odpoczywaj, bo jesli to prawda to moze ci grozic przedwczesny porod...
a lepiej zeby dzidzia byla jeszcze trochhe u ciebie:)
Cześc dziewczyny:) w czwartek zaczęłam 28 tydzien ciąży i do tej pory czułam sie swietnie- był to tez moj ost dzien w pracy. W piatek wybrałam sie po południu na zakupy i nie maiłam siły dojsc juz do domu - spałam 1,5 godziny ze zmeczenia i od tamtej pory mój synek rusza sie bardzo intensywnie i mnie zaczął pobolewac brzuszek, troszke kości w posladkach(ale to tłumacze sobie rozchodzeniem sie kosci do porodu). w nocy jak próbowałam sie obrócic na drugi bok to brzyszek ciągnął mnie tak nie przyjemnie tak na wysokości pępka i troszke nizej. Nie wiem, troszke sie obawiam, bo do lekarza pojde dopiero za tydzien jak wróce do Polski:) Do tej pory wszystko było ok, może nie odczuwałam tych ruchów tak intensywnie ponieważ w pracy ciągle sie ruszałam i byl chałas? - sama juz nie wiem :/ale dleczego brzusio pobolewa? synek zaczął rosnąć intensywnie? nie wiem, a tu jeszcze za tydzien czeka mnie lot 2 godzinny- mam nadzieje ,ze bedzie dobrze.pozdrawiam wszystki mamusie :)
|
i zadaj pierwsze pytanie!