Kochana... tyle słów?! Normalnie w szoku jestem, nie wyobrażam sobie jakoś, że mój Gonzo w pół roku tak opanuje polszczyznę! Jutro kończymy rok i mamy w zasobach: mama, tata, baba, dziadzia, lala i to by było na tyle.... Nie wiem czy nie wymagam od niego zbyt wiele, ale kiedy on w końcu zacznie mówić??? ;)
Gratuluję postępów, a Bączek jak zawsze cudny!