Urodziłam :-)))
Udało się... we wtorek 07.08.2012r przyszedł nasz Jaś 3kg / 54cm szczęścia , które pokochaliśmy od pierwszego wejrzenia...
Jest po prostu cudowny, kochany i najpiękniejszy na świecie ( jak dla każdego rodzica naj naj naj :-) ) Jak narazie odpukać jest grzeczny , je śpi i kupka.
Dziś wróciliśmy ze szpitala , pierwsza kąpiel za nami. Co do porodu to myślałam, że będzie gorzej ale udało się naturalnie ale nie podawali oksytocyny , jedyne co to było nacięcie... Ból był ale to , że był ze mną mężulek dało mi siłę aby przetrwać. Jesteśmy mega szczęśliwi. Pozdrawiam Was dziewczynki i życzę powodzenia przyszłym mamą!!!