Jak napisałaś o zmianie mleka, kolkach i trądziku to od razu pomyślałam że to pewnie nie trądzik tylko alergia pokarmowa na nowe mleko. Kolki też są objawem alergii.
Teraz rozumiem jak pisałyście, że ten czas tak szybko leci...nawet nie wiem kiedy, a Blance wybił miesiąc.
Co u Nas? ---> niekiedy jest naprawdę ciężko, ale kto mówił, że będzie łatwo, nieraz mam ochotę wyjść i niech mój K. radzi sobie sam...a no tak...w nocy wstaje tylko ja do Małej, są dni, że zasypiam na siedząco, to że nie spadłam jeszcze ze schodów podczas nocnego robienia mleko to jakiś cud...Mała budzi się w nocy 2-3 razy wypije mleczko i od razu kładę ją do łóżeczka po czym zasypia. W porównaniu do pierwszego tygodnia w domu...jak sobie przypomnę to oooooo zgrozo, myślałam, że tak będzie zawsze, spałam może jakąś godzinkę lub dwie.
Dopadły Nas kolki, ale po zmianie mleka na Bebilon Pepti jest o wiele lepiej...ale kolejne problemy same przyszły lecz nie poddajemy się...trądzik niemowlęcy.
W dzień Mała śpi w sumie jakieś trzy godziny a resztę czasu chce aby się jej poświęcało :) tak było od samego początku.
To na tyle...zmykam odpocząć. Mała wykąpana, nakarmiona a spać nie chce :D leży i sobie mruczy . Pozdrowienia dla mamusiek a w szczególności tych wrześniowych :**
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
Jest takie powiedzenie że szczęśliwi ludzie czasu nie liczą,a ja to sobie myśle że powiedzenia ze dzieci rosna szybko to używają głównie ludzi szczęsliwi,albo przynajmniej tacy którzy nie maja problemów z którymi nie mogą sobie poradzić,tak więc gratuluje entuzjazmu i sił :)
O kurcze to chyba nie tylko ja mam ciezko :* trzymaj sie tam!