Hej kobitki!
chciałabym się pochwalić że urodziłam :) w czwartek o godzinie 8:51 jeden WYSZEDŁ móy SYNEK, narazie jest bezimienny, bo z Lenki cieżko chłopca zrobić, ważył 3750g a długi był na 57 cm :D kawał niego przystojniaka, pierwsza nocka w domu juz za nami :) wody odchodzily mi 22h a wszystko 22h i 50min, dostałam 3 dawki znieczulenia bardziej na rozwarcie szyjki ktora uparcie nie chciala sie rozejsc niz przeciwbolowo bo na mnie nie dzialalo , tylko przez godzine mialam przytlumiony bol ale i tak czulam wszystko wyraznie... ale o porodzie kiedy indziej :") mój skarbek jest juz z nami
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
U mnie lekarz od początku mówił że będzie dziewczynka i tak w rzeczywistości jest.Jednak pod koniec ciąży miałam cały czas sny że się rodzi chłopczyk.Czasem już sama myślałam że może to prorocze sny.
Akurat w Naszym przypadku to dobrze że urodziła się dziewczynka bo synka już mamy.
Teraz pewnie macie nie tylko problem z imieniem ale i zapewne z ubrankami.Wiadomo że inaczej się kompletuje dla dziewczynki a inaczej dla chłopca.Ale nie to przecież jest najważniejsze.
Gratuluję i Życzę Wszystkiego Dobrego dla Mamusi i dla "LENKI"
GRATULACJE:)
GRATULUJĘ !!! Śliczne zdjęcie macie. Jesteś mega dzielna ! pozdrawiam :)