Spoko jeszcze masz czas. Nie obwiniaj siebie po pierwsze jak Mirek zrobi testy czy wszystko jest okej to dopiero w tedy się zamartwiaj:)
już dość wspomagaczy,testów,liczenia -niemam siły już n ato wszystko .ręce opadają ....niechce juz myślecc tylko o tym czy juz się udało czy znowu nie ....co ma być to bedzie widocznie mi nie jest dane mieć dziecko...
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
spkojnie nie mysl czy sie udalo czy nie tylko rozkoszuj sie przyjemnoscia:) ja jak staralam sie o dziecko i za kazda raza kochalam sie tylko z ta mysla to nic z tego nie bylo.... a jak powiedzialam a co bedzie to bedzie i w ogole juz o dziecku nie myslalam to sie udalo :) wiec powodzenia;)
Kochana nie zalamuj sie,i na Ciebie przyjdzie czas ale troszke olewki napewno pomoze ;)
im bardziej sie stresujesz tym ciezej jest zajsc w ciaze,psychicznie tez musisz sie zrelaksowac
Powodzenia
dokładnie tak, jak dziewczyny piszą. olej to, skoncentruj się na jakimś innym celu, wtedy złośliwie dzidzia przyjdzie pokrzyżować Ci plany ;) moja koleżanka tak miała, zapisała się na jakieś kursy, postanowiła skupić się na sobie, jeśli dziecko się nie pojawiało. i miesiac poźniej synek zamieszkał w jej brzuszku ;) inna kumpela pojechała na egzotyczne wakacje i tam zaciążyła :) stres robi swoje...
Zgadzam się z moimi poprzedniczkami.
Ja sama staram się o dziecko od marca 2010 i do tej pory nic....
Także chill out Kochana i głowa w góre-ostry seksik nawet po % wyluzowany itd. i może 'zaskoczy' ;)
Wiem co to znaczy każdy kolejny test negatywny itd....
POWODZENIA.!
Odblokuj się z tego ... ;* !!
problemy nad problemami...niewiem co dalej :(