W czwartek Kacperek skończył już 14 tygodni :) dużo się zmienił i bardzo szybko rozwija. Z poodziwem obserwuję jak rośnie, śmieje się, rozgląda i poznaje świat. To naprawdę niezwykłe i cieszę się,że mogę w tym procesie uczestniczyć!
Od 2 do 9tego lutego przebywaliśmy w szpitalu ponieważ Kacperek był chory. Podejrzewano u niego zapalenie dróg moczowych i rozwijała się infekcja- zapalenie płuc. Na szczęście Mały szybko wrócił do zdrówka.
Jestem zła,że tak zaniedbałam wpisy na blogu, miałam na bieżąco pisać, co się u nas dzieje- trzeba to zmienić!