Jak to mówią,,uderz w stół,a nożyce się odezwą" no i już więcej dodawać nie muszę :) Skoro Cię to uraziło to przepraszam,nie miałam Ciebie na myśli ale jeśli odebrałaś że Ciebie to już sama wywnioskuj kto ma racje!A zresztą co ja będę tutaj pisać,nie chce się kłócić i szukać sobie tutaj wrogów,nie na tym życie polega.
