wiem, zamknij

Ciąża z 40tygodni.pl

  • Ciążowe Pytania i Odpowiedzi
  • Blogi o Ciąży
  • Galerie Zdjęć Ciąży
  • Kluby Ciężarnych Mam
  • Artykuły
  • Poradniki
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
  • Profil
  • Blog
  • Galeria
fantasmagoria
  • fantasmagoria
  • Galeria Zdjęć
  • Pytania/Odpowiedzi
  • Blog
  • Kluby

40tygodni.pl » fantasmagoria » Blog

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
  • Profil
  • Blog
  • Galeria
fantasmagoria

Ja- prawie matka

fantasmagoria | 2012-07-24 16:58
Komentarze: 9

Dwie kreski na teście zrobionym w macdonaldzie...od tego zaczęło sie moje bycie matką. Wyłam wtedy jak bóbr, na pewno nie ze szczęscia. Swiat mi się zawalił. Nie, nie to nie będzie kolejna historia o tym, że byłam za młoda, że nie miałam gdzie mieszkać, a ojciec dziecka się ulotnił. Wręcz przeciwnie- miałam już wspaniałego faceta, miałam dobrą pracę, dom i jedynie 23 lata. Wiedzialam skąd się biorą dzieci, nie zawiodło zabezpieczenie, a mimo to byłam w ciązy! ja, osoba, która nigdy nie chciala miec dzieci. Byłam totalnie załamana. I wcale mi to szybko nie przeszło. Nie poczułam instynktu macierzyńskiego, nie poczułam się odpowiedzialna za tego malutkiego człwoieka. Poczułam się oszukana. Poczułam, że zycie właśnie wymknęło mi się spod kontroli.

Nienawidziłam siebie w ciązy, nie znosiłam kkretyńskich pytań o moje wyniki, o ilośc kopniaków. Dlaczego ludzie myśla, że kobietę w ciązy rajcuje takei wypytywanie, macanie po brzuchu? przeciez to moja sprawa czy mam infekcję pochwy, czy dzieciak mnie kopie po pęcherzu czy po jelicie. czułam się w ciązy jak dobro narodowe, jakby przestała być człwoiekiem, który ma prawo do własnej tożsamości

 

. Stałam się inkubatorem. Ja- kochająca niezalezność ponad wszystko. Wmawiałam sobie, że przeciez musze się cieszyć, że mam dziecko z ukochanym mężczyzną, że przeciez to dziecko kocham nad zycie. Im bardziej wmawiałam sbie tę radośc, tym bardziej ona nie przychodziła. Przełomem okazał się słoneczny poniedziałek, kiedy to zadowolona z awansu w pracy ( mimo ciązy) odebrałam telefon od siostry. I wtedy tez dowiedziałam się, że mój tata, z którym jeszcze rano rozmawiałam, umarł. Tak po prostu, na zawał. Człowiek, który bez zastanowienie dałby się za mnie zabić. Człowiek, którego kochałam tak bardzo. Umarł. Zostawił moją mamę po 40 latach małzeństwa. Zostawił mnie i swojego jeszcze nienarodzonego wnuka.

 

Czy był happyend mojego "nie-blogosławionego" stanu? o tym następnym razem. To na zdjeciu, to ja-już jako matka. A ten język to dla wszystkich nawinych

 

Nowszy wpis » « Starszy wpis

Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.

(2012-07-24 17:20) zgłoś nadużycie
Gość
<konto zablokowane>

Rozumiem taką sytację jak to jest jak wali się cały świat na głowę. Doskonale rozumiem... U mnie było całkowicie odwrotnie, moim marzeniem było posiadanie dziecka. Ot taki paradox. Współczuję z powodu taty bardzo bardzo... Ps. bardzo ładna z Ciebie kobieta

(2012-07-24 17:50) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
  • Profil
  • Blog
  • Galeria
czeremcha88

czeremcha88

......ja sobie wmawiam , ze powinnam byc szczwsliwa z racji bycia w ciazy ale niestety nie jest tak. Tak na prawde wszystko dla dziecka pokupowal moj facet [kolory,ksztalty,fasony] , ktory nie moze sie doczekac Naszej corki. Nie nawidze mowic ; moje dzieciatko , skarbek i tym podobne. Nie mam zadnego uczucia a te kopniaki , ktore sa mocniejsze z dnia na dzien wprawiaja mnie o nerwy. Nie mam ochoty karmic jej piersia i szczerze to mam nadzieje , ze nie bede miala mleka...wiem hujowo to brzmi ale jestem zla . Gdy tutaj zagladam i czytam wypowiedzi przyszlych matek , jak to nie moga sie doczekac dziecka to smieje sie bo nie wiem czy one tak specjalnie gadaja czy to ja jestem pierdolnieta....ale chyba tak bo szczerze to wolalabym zamieszkac sama z moim kotkiem znajda i starym niestety zgrzybialym juz szczurkiem..;[ a jak plachta na byka dziala na mnie matka mojego faceta , ktora kupuje duzo rzeczy dla dziecka i to w wiekszosci brzdkich.Mam ochote to pozbierac i rozpalic ognisko pod jej blokiem mmmm :] mam jednak taka cicha nadzieje , ze bede dobra matka , bede sie starala chociarz. Chce juz urodzic i to bardzo!!! bo mam zamiar wrocic do mojej dawnej sylwetki k...a!  na tym mi najbardziej teraz zalezy. 40 kg mniej i puby z moim facet jak kiedys. Nie doroslam mimo 24 lat do bycia matka. Zajebiscie mi przykro .

Pozdrawim

(2012-07-24 18:00) zgłoś nadużycie
Gość
<konto zablokowane>

Świetnie się czyta.

(2012-07-24 18:01) zgłoś nadużycie
Gość
<konto zablokowane>

W końcu  pisanie to praca autorkicheeky

(2012-07-24 18:21) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
  • Profil
  • Blog
  • Galeria
fantasmagoria

fantasmagoria

Kiedy byłam w ciązy dotarło do mnie z pełnią stanowczością, że jestem popierdolona. Naprawdę.

(2012-07-24 18:53) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
  • Profil
  • Blog
  • Galeria
ksiezniczka

ksiezniczka

Dobrze jest poczytać w końcu coś mądrego.

(2012-07-24 20:36) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
  • Profil
  • Blog
  • Galeria
szalonamatkax

szalonamatkax

ja tez lubie Twoje pisanie..nie Ty jedna jestes popierdolona..pozdr.

(2012-07-24 21:21) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
  • Profil
  • Blog
  • Galeria
aga24

aga24

Fanta jest jedyna w swoim rodzaju i nie ma zadnej innej takiej popierdolonej.

To przykre,ze nie zdazyl ojciec poznac wnuka ale z góry sobie patrzy.

Podziwiam Cię za te sukcesy życiowe. Za to,ze chcesz i masz

(2012-07-24 23:05) zgłoś nadużycie
Gość
<konto zablokowane>

Bardzo fajnie piszesz to raz. Znam to uczucie. Nie moglam zaakceptowac ciazy przez dobre kilka miechow. Wszyscy mowili mi jak mam sie czuc, ze mam sie nie denerwowac i myslec o dziecku bo samo urodzi sie nerwowe...

Nie pasowalo mi to ze tak jak to Ty okreslilas, stalam sie inkubatorem. Ze moje uczucia sie juz nie licza..ze jestem jedynie skrzynia pelna skarbow. Kawalkiem pudla ktore bez swojej bogatej zawartosci, rownie dobrze mogloby byc wyrzucone w kat, lub oddane jakiemus staremu amatorowi antykow. 

Nie zmienily tego pierwsze kopniaki..wrecz przeciwnie. Bylam wkurzona ze musze non stop latac do kibla, ze pojawiaja mi sie rozstepy na niegdys jedrnym ciele. Ze moje cycki-kiedys duma-dzisiaj staly sie dwoma worami 'do pepka'.. 

Nie wiem wlasciwie co sie zmienilo od niedawna. Chyba fakt ze nie uklada sie z moim mezczyzna zblizyl mnie do dziecka. Sama jestem bardzo zzyta z moja mama...i tak..wyobrazilam sobie jak to za kilkanascie lat na moim miejscu siadzie moje dziecko, a ja zasiade na miejscu mojej mamy i poprowadze tak samo wyczerpujaca rozmowe o zyciu jaka przeprowadzalam jeszcze niedawno. Tylko role sie odwroca.. Tylko tym razem, to ja bede tym kims najwazniejszym, najmadrzejszym, najpiekniejszym.. Tym razem to ja bede autorytetem, zywicielem. Tym razem to ja bede matka.

I...dobrze mi z ta mysla:) 

Pozdrawiam :)

 
REKLAMA
 

Najnowsze wpisy na blogach

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
  • Profil
  • Blog
  • Galeria
iwona91

Hej dziewczyny

iwona91 | 2019-06-15 21:57 | 2 komentarzy

Bardzo długo mnie tu nie było bo zawsze mi błąd strony wyskakiwał jak chciałam tu wejśc :( Dzisiaj dowiedziałam się że nasza Paulina (narkoza) nie zyje :( bardzo mi smutno z tego powodu i cały czas myślę o niej i jej...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
  • Profil
  • Blog
  • Galeria
mamap

Walka o dziecko

mamap | 2019-01-06 16:52 | 1 komentarzy

Hej. :) Wpadam sobie tutaj raz na kilka lat (o zgrozo!) i zawsze obiecuję sobie, że będę tutaj częściej, więc z okazji nowego roku i nowych  postanowień, zdecydowanie będę tutaj o wiele częściej zaglądać. :) Wiadomo jak...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
  • Profil
  • Blog
  • Galeria
mcabra

Aktualne zdjęcia Marysi i Kubusia

mcabra | 2018-12-03 01:20 | 2 komentarzy

             

Więcej blogów »
 

 
Niespodzianka.pl! Wypytaj.pl - twój internetowy wywiad 1 na 1. Odpowiadaj na pytania znajomych, zadawaj pytania przyjaciołom.
 

40tygodni.pl

Kim jesteśmy?
  • » O 40tygodni
  • » Blog 40tygodni
  • » Press-room
Warunki korzystania
  • » Polityka prywatności
  • » Regulamin
Jesteśmy na
Kontakt
  • » Konkursy
  • » Partnerzy i Polecane Strony
  • » Artykuły
  • » Współpraca
  • » Reklama w 40tygodni
  • » Kontakt
  • » Zapytaj.onet.pl
  • » Tekst i tłumaczenia? Na SzopenRapu.pl

Kategorie pytań

  • » Przebieg ciąży 12648  
  • » Objawy ciąży 2745  
  • » Ginekologia 2898  
  • » Antykoncepcja 1789  
  • » Bezpłodność 209  
  • » Szpitale, lekarze, położne 973  
  • » Uwagi i opinie 9852  
  • » Moda i Uroda 3236  
  • » Sport i Ćwiczenia 335  
  • » Dieta przyszłej mamy 793  
  • » Zakupy 4518  
  • » Poród i Połóg 7190  
  • » Pozostałe 39301  
  • » Prawo i ciąża 1354  
  • » Noworodki 2077  
  • » Niemowlęta 8337  
  • » Poronienie 325  
  • » Zdrowie w ciąży 3224  
  • » Dieta karmiącej mamy 521  
  • » Laktacja i karmienie 2513  
  • » Dieta niemowlęcia 5127  
  • » Higiena i pielęgnacja 2117  
  • » Choroby i zdrowie 6189  
  • » Rozwój dziecka 2891  
  • » Gry i zabawy 1053  
  • » Edukacja i wychowanie 1661  
  • » Zabawki i akcesoria 1421  
  • » Ciuszki dla bobasa 1307  
  • » Prawo 715  
  • » Sport i ćwiczenia dla mamy 267  
  • » Nianie, opiekunki 61  
  • » Sprzedam 4842  
Developed by Digers - aplikacje internetowe

Tu znajdziesz odpowiedź na
każde pytanie o Twojej ciąży!

Załóż darmowe konto

i zadaj pierwsze pytanie!

Droga (przyszła ;) mamo!
Lubisz już nasz fanpage?

Wystarczy kliknąć

Zobacz nasz fanpage