Każdy ciąże przechodzi inaczej więc Ciebie może w ogóle nie będą dotyczyć takie dolegliwości :) 2 technikum.Więc jeszcze 2 lata przede mną...
Jutro kończę 6 miesiąc i zaczynam 7 :) jak to ładnie brzmi...czas leci mi bardzo szybko.dopiero cieszyłam się na "półmetku" a tu juz tyle czasu przeleciało ;)
Powoli zaczynam myśleć poważnie o tym jak to będzie po porodzie...Jak to będzie ze szkołą,że wszystkiego się musze nauczyć w opiece nad dzidziusiem,czy sobie poradzę...Ale jestem dobrej myśli bo jest przy mnie partner,który mnie wspiera.
Brzuchol rośnie z dnia na dzień choć nie wygląda jak na 27 tc...
Narazie ze mną wszystko ok,są tylko małe problemy przy dłuższym spaczerze i w nocy z zasypianiem,ale wszystko wynagradzają mi kopniaczki kruszynki.
Sporo rzeczy mam już zakupionych ale i tak czekają mnie jeszcze spore wydatki...
Z dnia na dzień promienieję i jestem szczęśliwa że jest tak a nie inaczej :)