(2008-06-16 23:36)
zgłoś nadużycie
Cóż, to by było na tyle z pisania przeze mnie mojego ciążowego pamiętnika. Ostatni wpis z lutego... Sama nie wiem, kiedy ten czas tak zleciał. Tyle się wydarzyło. Ale może to lepiej? Nie pamiętać złego? Krótka przeglądówka z ostatnich trzech miesięcy: i tu następował w orginale spory opis ostatnich wydarzeń, ale zamiast go dodać do bloga, to mi go zjadło!!!! Już dziś więcej nie piszę! Palec mnie boli! Może uda mi się w krótce uzupełnić braki...
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
(2008-06-16 23:45)
zgłoś nadużycie