a powiedz mi czy widać u niego po dziąsełkach że mu ząbki idą???? i jak one wyglądają?? bo moja marudna też strasznie ale ja tam nic nie widze na tych dziąsłach :/
czemu te nasze dzieciaczki musza sie tak meczyc?:(((jakie to jest przkre na samym poczatku kolki do 4miesiaca,a teraz to bolesne zabkowanie..maly strasznie je przechodzi 2 zabki to byl prszcz-teraz ida 2 kolejne...synek strasznie marudzi w dzien w nocy nie moze spac kreci sie,przekreca na brzuszek a potem placz;(lekarstwo nie bardzo mu pomaga;(( no i nie chce jesc,wymiotuje wiec nie daje mu na sile.-nie ma to sensu po co go meczyc.Moze jak skonczy zabkowac to znow zacznie ladnie jesc;)a jak wyglada to u Was drogie mamy?
a powiedz mi czy widać u niego po dziąsełkach że mu ząbki idą???? i jak one wyglądają?? bo moja marudna też strasznie ale ja tam nic nie widze na tych dziąsłach :/
Na "pocieszenie" dodam, ze dzieci to w ogole ciagle jakies "przyjemnosci"... i czym wieksze sa te nasze pociechy tym te "przyjemnosci" coraz bardziej "wyrafinowanego" smaczku nabieraja...
Jak to mawiala moja babcia... "male dzieci nie daja spac - duze dzieci nie daja zyc"... Rozkoszuj sie tymi wyzynajacymi zabkami, bo to pikus z tym, co Cie czeka... przedszkole, szkola, wiek dojrzewania... :D:D:D Wiem... pocieszylam...
Ale mam cory w wieku 4 i 8 lat i wierz mi... jak obserwuje swoja roczna zabkujaca piranie, to mysle sobie... eh... tylko zabkowanie?
Starsze daja mi juz naprawde niezle popalic... a przeciez jeszcze zadna z nich nie weszla w slawny wiek dojrzewania... :D:D:D
|
i zadaj pierwsze pytanie!