O zime ciężko to kombinuje jak może:D ale mina nie taka bo doszedł do tego, że ciężko bałwana z tego ulepić i obmyśla nowy plan działania:D miej się Kasia na baczności bo nie wiadomo co następnym razem zastaniesz:D
Powiem Wam , ze on mnie ciężko doświadcza :) Hani nie ciągnęło ani do szafek, szuflad , łazienki nic. A Wojtek najchętniej bawił bysię w sedesie, albo piekarniku :P
Hahaha. Moj synek tez uwielbia kuchnie. Wysypal mi juz mleko modyfikowane. Cala puszkę i lizal podloge. A ostatnio ja zajęłam sie chwilowo starszym a on sie zajal olejem. Olej wszedzie byl!!! Na nim na podlodze na szafkach w szufladzie
Tu znajdziesz odpowiedź na każde pytanie o Twojej ciąży!