wszystko bedzie dobrze trzymam kiuki :))
Byłam dziś na kolejnej wizycie i okazało się, że synuś jest bardzo nisko ułożony i musze leżeć:( Dostałam miesiąc L4 leżonego:( Na szczęście szyjka macicy jest zachowana więc o jedno zmartwienie mniej:) Ale każdy niepotrzebny nadmierny stres czy nerwy to krok bliżej szybszego rozwiązania:( Boję się, bo to moja wina, gdybym się tak ostatnio nie denerwowała, to by tego nie było:(
Dziękuję dziewczyny za dobre słowa:) Lepiej się poczułam czytając te wszystkie komentarze. Telefon wyłączyłam więc mam nadzieję, że więcej niemiłych wiadomości nie przeczytam:))
Mam jeszcze tyle rzeczy do zrobienia, do kupienia, że mam nadzieję, że zdąże to wszystko zrobić nim synuś przyjdzie na świat:)
Skarbie posiedź sobie tam jeszcze, mamusia poczeka. Najważniejsze, żebyś był zdrowy i silny. Kocham Cię ponad wszystko inne:))
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
Trzymam kciuki :* ja też muszę leżeć :*
Niech nasi mężczyźni nie spieszą się za szybko na ten świat :)