No to mialas piekna niespodzianke... :))) Maz sie postaral.
Czytam Twoj wpis i tak sobie mysle, ze u mnie bylo tak samo. Jak byla moja dwojeczka, to mialam takie uczucie, ze czegos (czy raczej kogos) tu jeszcze brakuje. Teraz jest moja trojeczka... i moja rodzina jest pelna...
Sa wszyscy... :)))
Tobie rowniez zycze tego wszystkiego najlepszego... Swiat w gronie Rodzinnym, smaku i zapachu przepysznych Swiatecznych Potraw, wielu Prezentow... i wszystkiego Naj... Naj... Naj... Lepszego... :):*