Dobrze ze sie odezwałas. Już kiedys sie o Was martwiłam ze nic nie piszesz. Michałek da rade! Wytrzyma wszystko. Dużo siły dla małego skarba. I super że Filipcio kocha braciszka,a tak sie martwiłas że nie dasz sobie rady :)
Hej kochane dawno mnie nie bylo nie mam dostepu do neta moj michas 10 skaczyl 5 miesiecy z waga 3460 super. Od 3 bylismy w szpitalu bo zlapalismy zapalenie pluc a do tego w szpitalu zarazili nas rotawirusem i mnie i Michalka bylo strasznie ale 12 wyszlismy juz do domu... Musze sie pochwalic ze moj skarb usmiecha sie do mnie juz calkiem swiadomie kochany jest... A moj starszy synek Filip wymyslil sobieb imie dla Michala a umie jeszcze powiedziec Michal to mowi Kiki ciagle do przytula i caluje... Wydaje mi sie ze beda zgodnym rodzenstwem......
Sorki ze tak pisze ale weszlam na meza telefonie pozdrawiam buziki niech bobasy rosna