Pogoda zakichana i my też, żeby tej pogodzie smutno nie było to kichamy z nią:(
Połamało nas w kościach i drapie w gardle..
A tyle razy mówilam ze mnie jakoś cholerstwa chorobowe narazie omijają i co i co?
I chyba w zła godzine tak siebie chwaliłam.
To za kare leżymy i czekamy na cud ozdrowienia:)
Może ktoś ma chętke na herbate z cytryną w naszym towarzystwie???:D