Przykre, ze ojciec dziecka się tak zachowuje... Ja zużywałam czasami przez dobę 8-9 pieluch jak była potrzeba. Przecież dziecko nie będzie leżało w siuśkach albo kupce pół dnia :/
Na spacer też już idź, nie słuchaj się go. Wychował już jakieś dziecko, że tak na nic nie pozwala? Dziwne... nie potrafię zrozumieć dlaczego się tak zachowuje... NIE DAJ SIĘ!
a do przecierania pępuszka kup może takie gotowe waciki nasączone 70% spirytusem LEKO, one nie brudzą ubranek i nie będziesz musiała się denerwować, że Twój zacznie marudzić...
Ja tez miałam depresję poporodową... do tego wszystkiego moja mała zaraziła się ide mnie paciorkowcem i całe dnie nad nią płakałam... tak strasznie wyglądała...A mój? na siłę wyganiał mnie do drugiego pokoju żebym położyła się spać i odpoczęła trochę. płakałam to przytulał...był ze mną... spróbuj z nim porozmawiać dlaczego tak się zachowuje? Powinien ci pomagać a nie jeszcze dołować :(
Trzymam kciuki, ze będzie lepiej. Dasz radę! :*****