(2010-07-30 19:42)
zgłoś nadużycie
Przyjechał dzisiaj, na razie się wietrzy, bo śmierdzi "nowością". Mały, ładny i zielony, czyli taki jak chciałam:D Ciśnienie u mnie wciąż jak u trupka, 100/60 i to zaraz po wypiciu kawy:/ Dopiero wieczorem się rozkręcam i jestem w stanie chociaż w domu posprzątać. Już się nie mogę doczekać. Lekarka powiedziała, że mam miękką szyjkę macicy i że juz może niedługo. Ale i tak wszystko zależy od Sahila:)))