Witam wszystki mamusie...te obecne i te oczekujące :) Tak więc jak w tytule...mam już bliżej niż dalej do mojego rozwiązania:D jutro kończę 34 tygodnie ciąży! A niedawno było 10 !!! :) Ogólnie czuję się dość dobrze...synuś fika w brzuszku jak by karate ćwiczył...a mamusia cierpliwie się temu przygląda :)...oj jak ja to lubie :) A tak poza tym to mam nogi już opuchnięte...zwłaszcza przy upale...ale teraz trochę odpuściło więc ulga! Następna wizyta 6 lipca-za 3 tygodnie...no bo potem to juz jak na szpilkach...a zwłaszcza że to moja 3 ciąża to może szybciej złapie....przynajmniej mam taką nadzieję :D juz mam wszystko zakupione na przyjście Kubusia na świat! Jedynie czekam na wózio...ma dzisiaj przyjść :) Ciuszki poprane i poprasowane! I co ja teraz będę robiła? Dobrze,że istnieje 40 tygodni! :) Pozdrawiam :))