Wszystkiego dobrego na Nowej Drodze Życia :*
Więc jak co miesiąc małe podsumowanie umięjętności
- sam siadam i siedzę wreszcie bez problemu
- próbuję raczkować ale oczywiście pełzanie jest łatwiejsze
- umiem robić papa i cześć
- powtarzam większość śmiesznych dźwięków za mamą
- radzę już sobie z "potężnym" jedzeniem, np zjem bułki kawałek bez pomocy mamy
- zębów nadal BRAK
- jeżeli mam się czego chwycić to wstaje mimo że trochę się gibam
Ten miesiąc był w sumie przełomowym pod względem zdolności. Teraz cocie popatrzcie na mnie jaki już duży jestem
Ćwiczymy skalpel z Chodakowską
A teraz druga część wpisu.
W sobotę zostałam mężatką, ślub oraz wesele się udało Dziękuje niektórym dziewczynom za wsparcie w stresie przedślubnym. Teraz już jestem PANIĄ B.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
Ale fajnie siedzi w tym pudełku:) Gratuluje ślubu!
Słodki :)
I gratuluję :) szczęścia :)