Cześć dziewczyny!długo tutaj nie zagladałam-nie mogłam-wspomnienia......... nadal tak jest-to dalej boli-minął miesiąc a czuje jakby było to wczoraj-nie zapomne tragedii nigdy!widzę dziewczyny że macie juz swoje szkraby-dzieciaczki są słodziutkie a wam mamuski gratuluje!nadal to strasznie przeżywam,moje serce nadal płacze-byłby to juz 5 miesiąc a tutaj znowu jestem na poczatku drogi-jest we mnie ogromna pustka,zdarzają sie dni kiedy stale płaczę-tak wam zazdroszczę?i nadal to pytanie dlaczego padło własnie na mnie?za co?to takie straszne!!!życzę wam dziewuszki szczęśliwych rozwiązań i oby nigdy nie dotknęła was taka tragedia jak mnie-trzymam za was kciuki!Mój Aniołeczek jest już w niebie i czuwa nade mną-bardzo kruszynko za toba tęsknię,ile bym dała by móc ciebie zobaczyć i dotknąć-kocham ciebie i nigdy o tobie nie zapomnę!dziewczyny buziolki dla was i dla waszych szkrabów na swiecie i tych w brzuszkach!pozdrawiam!
ale sie spłakalam,trzymam mojego babla na rekach i tak bardzo ci wspolczuje, ze nie masz pojecia...jestem zla na siebie ze czasem sie zloszcze na niego. przykro mi
Czesc Jolu jestem z Toba całym sercem , choc teraz trzymam moja mała na rekach to też Tesknie za swoim pierwszym dzieckiem...Wierz mi czas leczy rany ale blizna zostaje na zawsze zwłaszcza jesli bliscy chca zapomniec lub jest to temat tabu...Płacze razem z Toba...ŚWIATEŁKO DLA ANIOŁKÓW.Pozdrawiam Agnieszka