Za każdy razem kiedy wchodzę na te strony ogarnia mnie jeszcze większy smutek-wszystko mi się przypomina-mam tutaj kalendarz,suwaczek,pytania które zadawałam i na które odpowiadałam!nie pasuje do tej strony,przynajmniej narazie-ciesze sie waszym szczęściem choć moje serce krwawi i krwawić będzie nadal bo trudno pogodzić sie z myślą że mojego aniołka już nie ma-ja też w tym WIELKIM TYGODNIU niosę swój krzyż-jest dla mnie za ciężki!nie dane było mi cieszyć się moim prezentem-Bozia zabrała mi mój Wielkanocny prezencik a w zamian dostałam coś czego nigdy bym sie nie spodziewała-śmierć własnego dziecka!uważam że nie pasuje już do tej strony bo cieszyc nie mam się już z czego i już nie mam na kogo czekać-kiedyś może na te kolejne dwie upragnione kreseczki-pozdrawiam was gorąco i sle dużo buziaków dla was i dla waszych maleństw-tych na swiecie i tych w waszych brzuszkach - obyście nigdy nie musiały przechodzic tego co my- mamy nie narodzonych aniołków!!!
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
Choc inni wola zapomniec, bo zycie dalej sie toczy
Dla mnie stanelo w miejscu i ja nie zapomne
Jestes moim Aniolkiem, ktory wszedzie za mna kroczy.