Zdrowia w takim razie i szybkich udanych starań.
ps.nie boicie sietych wakacji wTurcji poosttanim zamachu ?
Zdrowie do dupy. Dwie cytologie pod rząd wyszły niedobrze. Na szczęście mogło być gorzej, ale i tak jest sie czym martwić. Niby nie znaleźli nic nowotworowego, ale to nie znaczy, że nie może sie w takie zmienić. Tydzień temu pobrali kolejny wycinek, tym razem miałam też wyłyzeczkowanie, więc wynik ma byc dokładniejszy, bo normalnie po lekach druga cytologia powinna wyjść dobrze. Coś jest nie tak. Żyje jak na bombie, myśle o tym każdego dnia. Boje sie.
Do tego kontakty z mężem nienajlepsze. Kłócimy się i to za często. Pewnie też dlatego, że z tych nerwów i oczekiwaniu na wyniki, czasem jestem jak burza. On jest ze mną jak go potrzebuje, jednak tym razem potrzebuje więcej. Nie chce żeby mnie wspierał tylko jak jest źle. Ciepłe słowa potrzebuje też jak jest "lepiej". W pogoni za dniem codziennym, troche za bardzo sie od siebie oddaliliśmy.
Mimo traumy po pierwszym porodzie i mega ciężkich początkach ciąży, zdecydowałam sie na drugie dziecko w najbliższej przyszłości. Z małymi warunkami (remont pokoju i łazienki), ale już są postępy. Drugie jest w planach bliskich, a nie bardzo odległych. O pierwsze starania 3 lata, leczenie, teraz sie boje że bedzie to samo i te moje problemy mnie uświadomiły, ze nie ma na co czekać, tymbardzej że los mnie nie oszczędza..
chyba zahwianą gospodarke hormonalną albo coś.. Nie wiem co sie ze mną dzieje. Ciągle mi gorąco, oblewają mnie zimne poty, ciągle kręci mi sie w głowie. Nie mam na NIC siły..
No i wykupiliśmy sobie wakacje w turcji. Potrzebujemy bardzo tych wakacji.
Zdrowia w takim razie i szybkich udanych starań.
ps.nie boicie sietych wakacji wTurcji poosttanim zamachu ?
Będzie dobrze ! Badania na pewno nie wykarzą nic poważnego ! Ściskam
bedzi dobrze musi byc
Zdrowia
Zdrowka i trzymaj sie cieplo :) trzymam kciuki zeby bylo ok
|
i zadaj pierwsze pytanie!