No i się zaczęło.
Płacz, płacz i jeszcze raz płacz.
A czym spowodowany.? Kolką. Jejku, jestem na skraju wyczerpania... Ale jakoś dajem radę;)
Mamy w końcu Już prawie 2 miesiące;) Myślę, że Nataniel będzie ważył tak od 2800 gram do 3 kg, ale w środę na szczepienia, to się dowiemy;)
Do 3 miesięcy kolki mijają, więc został Ci tylko teoreytycznie miesiąc możliwych męczarni, a praktycznie może nawet kilka dni :)
A miał się urodzić później niż Natalia, a teraz taki duży chłopczyk :)
My juz 4 tygodnie walczymy z kolkami, wlasciwie cały dzien, po kazdym posiłku. Dzieki Bogu w nocy Mała ładnie spi, tylko budzi sie na papu i dalej spi. Stosujemy sab simplex i jest troche lepiej. Czekamy, aż to cholerstwo minie...
|
|
