(2012-05-12 10:03)
zgłoś nadużycie
Ja w środe tez bylam na szczepieniu i to była masakra :/ płakałam razem z nim bo biedny tak płakał ze brak słow az łezki mu leciały.
Wczoraj minęły 2 miesiące, odkąd pierwszy raz zobaczyłam Nataniela;)
Byliśmy w środę na szczepieniu, nie chcę tego wspominać;/ Myślałam, że popłaczę się razem z nim. Mały waży kilka gram mniej niż 3 kg, ale lekarze powiedzieli, że wszystko jest w porządku i nie ma się czym martwić, dlatego bardzo się cieszymy;)
Ja w środe tez bylam na szczepieniu i to była masakra :/ płakałam razem z nim bo biedny tak płakał ze brak słow az łezki mu leciały.
u nas to samo;(
|
i zadaj pierwsze pytanie!