za 2 tygodnie cesarka o ile nic wczesniej sie nie wydarzy. Nie wiem juz, czy jestem egoistka, ale tak bardzo sie boje. Wiem, juz czego mam sie spodziewac, jak to bedzie wygladac, ale co z tego jak ciagle o tym mysle;( oczywiscie mysle tez ze za 2 tygodnie bedzie juz mala z nami, bardzo sie ciesze i nie umiem doczekac.
Wolalabym miec chyba ta cesarke z zaskoczenia, a nie planowana.
A dzisiaj w nocy prawie wcale nie spalam. Mysle, juz o tym wszystkim od paru dni. A dzisiaj wstalam z przeczuciem, ze cos moze sie dzisiaj dziac, wykapalam sie, ogarnelam i czekam...smiesznie to brzmi ale mam takie uczucie i juz.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
Nie bój się. Ja miałam dwie cesarki. Pierwsze znieczulenie w kręgosłup, a drugie już byłam usypiana. Potem troszkę poboli ale jak wstaniesz już raz to się nie poddawaj, dasz radę ;) Mówi Ci ta osoba która boi się naprawdę bólu :)
dziekuje za slowa wsparcia dziewczyny. Bede musiala to przezyc a nagroda bedzie coreczka;)