spokojnie :) zleci. odpoczywaj sobie dopóki możesz :)
Źle sie czuje, chce juz urodzic. Ledwo wstaje z lozka tak mnie pachwiny bola. Wszystko mnie boli. Dzisiaj wstalam i dalej bym spala bo taka zmeczona jestem. A do cesarki jeszcze 15 dni jak dotrwam. Chcialabym wczesniej jednak urodzic bo juz jestem nie do zycia, 0 pozytku ze mnie. Mam zalamke ;(
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
koncówka daje w kość. Wytrwałości życzę
u mnie jest w tym momencie identycznie.. tyle, ze mnie czeka porod sn.. ehhh
Końcówka jest najgorsza. Ja już na tym etapie byłam nie do zniesienia. Na wszystkich się darłam, byłam kłebkiem nerwów, a 6 dni przed terminem to już miałam jakaś depresje i ryczałam cały dzień. Trzeba cierpliwości, szczególnie, że to tylko 15! Co to jest w porównaniu do tych 37 tygodni, które już za Toba ;)
dzieki dziewczyny, ja naprawde czuje ze sie rozsypie;( chce zeby bylo juz po zeby juz malutka byla z nami, a jednoczesnie boje sie tej cesarki;(
Spokojnie..Rita ma rację.. Odliczaj - wez kalendarz i skreslaj kolejne dni. Jak duza jest maleńka i dlaczego czekają do terminu ? Ja mialam planowana cc w 38tc.
katiuszka - 2700g, lekarka taki termin wyznaczyla bo twierdzi ze dobrze jest zeby mala byla jak najdluzej w brzuszku. Tez myslalam ze bedzie w 38 tyg cesarka
Spokojnie, ja też miałam planowaną (tak sobie wybrałam....),a to była moja druga :) Nie taki diabeł straszny Poza tym pomyśl.... że tak lepiej dla dziecka przecież
Własnie się zorientowałam, że ten mój wpis wylądował nie tam gdzie powinien hehe Miało być pod nowszym blogiem, a nie tutaj