Ja spotkałam się ze stwierdzeniem jednej z użytkowniczek, że nie raz, nie myśląc nad tym co piszemy, (bo taka jest prawda, większośc myśli po czasie) wręcz 'kopiemy leżacego', nie znamy danej osoby, a potrafimy jej tak dokuczyc że ona sama nie wie tak naprawdę, dlaczego. I my sami po częsci też nie wiemy dlaczego się tak zachowujemy. Jest bardzo dużo osób na świecie które uważają że tylko One są na ziemii jedyne z takim czy innym problemem, że tylko One są bóg wie jak poszkodowane, że żadna inna, nie może miec gorzej -,-. Mnie zadziwia osąd ludzi, to do czego wszyscy tak naprawdę jesteśmy zdolni. Szkoda mówic ; (
