MOgła miec kolke , jak sama piszesz dzien byl pełen wrażen ...
Ohh tak wygladal moj sliczny ANIOLEK caly wczorajszy dzien, placz, placz, placz ... az do znudzenia. Jak to sie dzieje, ze moje miesieczne dziecko potrafi mnie az tak wykorzystac, a tym samym sprawic, ze zastanawiam sie czy ja sie nadaje na matke ... ???
Otoz zaczelysmy dzien jak zwykle, wstala troche wczesniej niz normalnie - pozniej miala troche wrazen, bylysmy na lotnisku, na krotkim spacerze, ja pozalatwialm kilka zawodowych spraw i pozniej sie zaczelo ....
Moja Mala Terrorystka w pewnym momencie tak sie darla, az sie zapomniala w pewnym - zrobila sie czerwona, braklo jej oddechu - wystraszyla nie tylko mnie, ale i siebie tez - troche sie uspokila na chwile ... Nawet jej nie kapalam bo chyba by mnie pozarla .... !
Aaaa co dziwne po karmieniu piersia ok 10 wieczorem, a ciumkala sobie tak do 12 - przespala mi slodko cala noc i dzisiaj zupelenie inne dziecko, moze dlatego, ze dostala ode mnie prezent sliczna posciel w misie i pszczolki i teraz sobie smacznie spi :)
Mam nadzieje, ze wczorajszego repertuaru nie powtorzymy - bo w takich momenatch naprawde zaczynam w siebie watpic ...
Bylo minelo - teraz sobie spimy ...
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
Kolki i inne bóle, skoki rozwojowe, chumorki, bo to malutkie dziecko jeszcze nie przystosowane do zycia codziennego i nieuregulowane..
Dla mnie ten pierwszy czas był też najcięższy, ale moja to płakała bardzo duzo i często przez pierwsze 3miesiace, ciągle wisiała na piersi, bardzo mało spała bo w kilku drzemkach około 2godzin dziennie, na noc zasypiała koło 00.00 i ciągle wymagała noszenia na rękach - taki typ :) Trzeba było przetrwac, a jakieś 2miesiące miałam depresję poporodową. To byla masakra. Ale mam do siebie ogromny żal za tamten czas.. że tyle płakałam, tak panikowałam i się bałam oraz obwiniałam o wszystko eh.. Było i minęło. Z kazdym miesiacem jest coraz lepiej, ciekawiej, łatwiej i milej, :)
Super bodziaki!
jejku jak ona słodko śpi....maluszek....cmok cmok:)
dobrze widze? ma kolczyki?
Tak, tak ma kolczyki :)
Hmmm, ale przy kolce dziecko tez sie specyficznie zachowuje ... a ona tylko plakala, czasami mialam wrazenie - jakby na sile. W kazdym razie nie wazne, dzisiaj jest moja Kochana corunia i ide ja podlaczyc pod drugiego cycka :)
Arletka - trzeba byc silnym, ciesze sie, ze juz jest u Ciebie latwiej i prosciej - ja sie jeszcze ucze :D, ale moja dzidzia to wzor dziewczynka, wiec jakos damy sobie rade :D
śliczna dziewcznka :):)