(2011-01-03 10:30)
zgłoś nadużycie
Pierwsze swoje święta Sebastianek spędził u dziadków w Warszawie. Dziś był taki Wesoły, jak by wiedział, że czekają na niego prezenty, maskotki, konik na biegunach, itp... Ale najbardziej go fascynowała choinka, która w tym roku była żywa - kolorowa i migająca od światełek... Wpatrywał się w nią i robiłwtedy takie duże oczka... =) Co najfajniejsze to tej nocy mógł spać z mamusią, a wtedy po kąpieli szybko i ładnie zasypia =)