Dziwne... Czytałam kilka dni temu dokładnie to samo o innym chłopcu, na pewno nie tym ze zdjęcia, bo był bardzo jasnym blondynem. Ciekawe ile w tym zwykłej chęci pomocy, a ile szukania rozgłosu przez rodziców
Już blisko 3 miliony ludzi wyraziło swój podziw dla pewnego rudowłosego chłopca, który odwiedził w minionym tygodniu jeden z zakładów fryzjerskich w Chicago. Adrian - bo tak ma na imię dziecko - poprosiło o ścięcie swoich bardzo długich, kręconych włosów.
I nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie motywy, jakie kierowały 8-latkiem. Gdy przyszedł do salonu Roc's Barbershop, powiedział fryzjerowi, że zapuszczał włosy przez kilka lat - odkąd usłyszał, że w ten sposób można pomóc chorym na raka. Dowiedział się bowiem, że ze ściętych bardzo długich włosów robi się peruki dla dzieci, które straciły je na skutek chemioterapii.
- Wyobrażacie to sobie? Ten dzieciak ma 8 lat! - komentuje Jonathan Thomson, właściciel zakładu fryzjerskiego. - To dla mnie niezbity dowód na to, że możemy się wiele nauczyć od innych, bez względu na to, ile mają lat.
Fryzjer był pod takim wrażeniem zachowania Adriana, że postanowił zrobić mu zdjęcia przed i po ścięciu włosów i pokazać całemu światu wielki czyn małego chłopca, zamieszczając jego fotografie na swoim profilu na Facebooku. Internauci nie zawiedli - zdjęcie Adriana polubiły już prawie 3 miliony osób i ta liczba cały czas rośnie
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
Luthien! Właśnie przed minutą czytałam ten artykuł, o blond chłopcu. Też mnie to zastanawia...
masz rację katiuszka, nawet jeśli to moda, to przynajmniej pomagają.