(2016-01-04 19:50)
zgłoś nadużycie
Kolejne dni. Przynajmniej do czwartku. Jutro czeka mnie endoskopia nosa na laryngologii. Pojade sobie karetka na drugi koniec Wrocławia. Raka namiastką zwiedzania
W czwartek próba metacholinowa. Czyzbym w ogóle nie miała astmy? To dlaczego spirometria tak mocno spadła? Czy to tylko rozmiaru XXL?
Skąd ten katar i kaszel? Alergia? Na co?
W mojej pracy nie są zachwyceni, że nadal choruje. Dzieci tesknia. Mąż też.
To ma być przecież DOBRY rok!
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
(2016-01-04 22:20)
zgłoś nadużycie