Mam już dość serdecznie wszystkiego. Moje życie się rozwala, a ja tylko mogę na to patrzeć. Nawet nie ma do kogo gęby otworzyć, przytulić, wypłakać w ramię.
Za co kurwa to wszystko?! :(
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
niestety zycie lubi dawac w dupe, i to najczesciej tym najmniej winnym, szukaj pozytywów w negatywnych sytuacji :)
Daje w dupę i to ostro od jakiegoś czasu... Związek się sypie przede wszystkim. Chcę to ratować, ale nie wiem czy umiemy ze sobą jeszcze rozmawiać. Zawsze wychodzi tak jakby wina była tylko we mnie, a tak nie jest. Nie mam nawet żadnej dobrej duszy w pobliżu, której mogłabym zalać rękaw łzami. Czuję się jakbym była całkiem sama...
może to tylko kryzys, życzę Ci żeby to minęło i żebyście się dogadali :-)