Ile ma teraz Twoje dzieciatko? Bo moj wygladal podobnie po dwoch tygodniach zycia poza brzuchem. I sie okazalo, ze to tradzik niemowlecy i sam musial przejsc. Po prostu moje dziecko sie pozniej oczyscilo z moich hormonow. Lekarz mowil, ze jedne dzieci oczyszcza sie juz w brzuchu (stad pewnie moj pierworodny nie mial nic), drugie moga pozniej (jak moj drugi synek). Polecialam do lekarza i sie okazalo, ze to tradzik. Samo zniknelo.

i jeden lekarz powiedzial ze tradzik drugi ze skaza do tego mamy luszczaca skórke na uszkach :(  i po tych czerwonych plamach zostały takie jak by strupki schodzaca skóra jak niby przy skazie

Mojemu też coś wychodzi ale nie tak dużo jak u twoojego .

Moj wlasie tak byl zasypany, ale ja bym dla swietego spokoju przeszla sie do lekarza, bo malenstwo zapewne sie drapie. Nam kazal smarowac bepanthenem, ale na moje oko to tylko pogarszalo sprawe, jakby zaognialo. Samo zniklo. Ale jesli to nie tradzik, a jakies uczulenie, to lepiej sprawdzic. Moj synek ogolnie ma wrazliwa skore. teraz doszla jeszcze egzema: alergiczna choroba skorna, zawsze uczulaly go perfumowane kosmetyki. Obecnie leczymy mascia z hydrocortizonem, bo nie bylo rady. W zgieciach rak i nog zaczerwienione swedzace placki. Skore ma sucha, delikatna.

a jeszcze jedno: ma to tylko na buzce??

Moja ma cos takiego na policzkach i uszkach tyle,ze mniej i u nas stwierdzono skazę białkową,strasznie ją to swędzi i zostają  po tym łuszczące się strupki......

wg. mojego pediatry krostki jak dziecko ma skaze wyglądają jak skorupka na skórze.. tak jakbys pomalowała małemu skóre lakierem bezbarwnym :>

tak też wyglądała skóra u Majki mojej siostry, która miała skaze..

ma 5 tygodni, ma na buzce i na karku, chociaz zauwazylam tez kilka na zgieciach lokci