uuuuu, rodzisz!!! POWODZENIA :))))))

Skurcze sie nie zmienily, sa jak byly....Wzielam kapiel i nic , od razu skurcz,.....parosekundowy. Mam wrazenie ze to sie rozkreca ale nie chce jechac z nieregularnymi skurczami...poczekam. Ciagle mam wizje tych slynnych co 5 minut:) tak jak mowi moja gin, jechac jak naprawde mocno za boli.A ten bol jest do zniesienia....
Maz spi.Ciekawe czy bede musiala go zbudzic w srodku nocy:)
Ide spac...Dobranoc kobietki.....
uuuuu, rodzisz!!! POWODZENIA :))))))
Jak najbardziej powodzenia :) dużo wytrzymałości :) Rano już się chyba się nie zalogujesz :) powodzenia !!!
szerokości !!!
powodzenia
Kobity no i nic :((((( czeka mnie te cholerne wywolanie.....dzieki za mile slowa
|