Opis klubu

Czy w ciazy czy pozniej, np. gdy karmimy piersia... jak rowniez gdy zachoruja nasze dzieciaczki... stajemy przed wyborem... po jaki lek siegnac? Czy zawsze musi byc to antybiotyk?

A moze sa inne metody?

 

Natularne sposoby leczenia, ziololecznictwo, homeopatia, medycyna antropozoficzna itp. maja ogromny arsenal pomocy, ktore mozemy wykorzystac nawet w czterech scianach naszego mieszkania... nie wpadajac w paniki przy byle katarku...

 

Zapraszam do Klubu... :))) 


 

Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam
ksiezniczkam
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
raspberry
raspberry
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
rika
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellacatalina
ellacatalina
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adae
adae
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota76
dorota76
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
elemelka
elemelka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oskarttm
oskarttm
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kukurydziana88
kukurydziana88
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 29.

(2010-09-17 14:26) zgłoś nadużycie
bylam kiedys u bioenergoterapeutki poniewaz leczy ojca i babcie i pomogla im bardzo. zbadala i mnie i to co powiedziala miala wielka racje.  takze ja wierze w takie rzeczy. skoro kiedys leczono nas ziolami , mdycyna naturalną to nie rozumiem dlaczego dzisludzie nie chca w to wierzyc.
(2010-09-17 14:35) zgłoś nadużycie

Dokladnie.

My mamy rodzinnego - homeopate i pediatre antropozoficznego... Obydwaj stosuja homeopatie klasyczna, przy czym pediatra dodatkowo stosuje medycyne antropozoficzna i naturalna...

Ciekawa mieszanka...

 

Efekt? Obydwaj nie przypisuja antybiotykow... Moja srednia corka ma 4,5 lata i do tej pory nie dostala antybiotyku.

Moja najmlodsza nieraz byla chora i nie wychodzilismy poza powyzsze metody. Bazujemy na homeopatii i medycynie antropozoficznej.

 

Mam rowniez ciekawa ksiazke w domu... w ktorej sa zawarte praktyczne rady (z ktorych sama korzystam, ksiazke polecil pediatra), jak radzic sobie w roznych przypadkach chorobowych?

 

Oklady z wody z sokiem cytrynowym przy bolach gardla czy woreczek z cebula na bolace ucho... Rozne naturalne metody...

 

Klub niech posluzy temu, aby mozna bylo szukac rady, gdy jej potrzebujemy...

 

Na pewno zawsze znajdzie sie jakas dobra rada... :))) 

(2010-09-17 14:43) zgłoś nadużycie

bardzo fajnie, ze pomyslalas o zalozeniu takiego klubu. akurat w rodzinie mamy problem duzy. napewno juz ziola nie sa w stanie wyleczyc ale moga jakas pomoc. moja tesciowa ma raka. niestety na calym ciele, przezuty wlasnie są na kregoslup. faszeruja ja masa tabletek, radioterpia. uwazam, ze to nie pomoze jej a tylko oslabi organizm. zaczelam kopac w necie co moze jej pomoc zamiast tych pieprzonych lekow.

rozmawialam z tatą. i podal mi ciekawy przypadek.znajoma jego okazalo sie ze ma raka. nie powiedziala nikomu o tym. przez kilka lat leczyla sie zestawm witamin jakis specalnych i zyla z ta choroba ale rak sie nie rozwijal. ktoregos dnia przypadkiem maz sie dowiedial o corobie i zaraz rodzina wyslala ją na hemioterpie, leki szpital. co sie okazalo? kobieta zmarla. leki chemia poprostu wykonczyly organizm.

 

(2010-09-17 14:51) zgłoś nadużycie

Bardzo mi przykro z powodu Twojej Tesciowej. Z tego, co wiem, wspierajaco mozna terapie zlotem koloidalnym (wstrzykuje sie)...

"W 2002 roku australijscy i nowozelandzcy naukowcy z wykorzystaniem złota i srebra przygotowali leki przeciwnowotworowe, które u mysz zniszczyły komórki rakowe, nie atakując przy tym zdrowych komórek!


 Biochemicy również stosują złoto w związkach białkowych do produkcji leków ratujących życie. Trwają testy nowego związku złota, przeznaczonego do leczenia AIDS, który hamuje namnażanie wirusów i jest stosowany w leczeniu zakażonych komórek i pewnych rodzajów chorób nowotworowych. Płytki złota mikroskopijnej wielkości wstrzyknięte do organizmu zatrzymują rozprzestrzenianie się raka prostaty, za pomocą złota koloidalnego leczy się raka jajników, laser impulsowy pracujący na parach złota także niszczy komórki rakowe, nie uszkadzając zdrowych komórek." 

http://planetazdrowie.pl/index.php/component/user/index.php?option=com_content&view=article&id=132&Itemid=143

Dobrze byloby wyszukac jakiegos dobrego, sprawdzonego Terapeute, ktory wspieralby lecznie...

 

(2010-09-17 14:52) zgłoś nadużycie
fajny klub , akurat jakos w moim przypadku homeopatia sie nie sprawdza , nie wiem czemu , ale ziółka jak najbardziej , zazwyczaj pomagaja , nie lubie antybiotyków :)
(2010-09-17 14:53) zgłoś nadużycie

Jeszcze a propos ZLO TA i SREBRA KOLOIDALNEGO (z powodzeniem stosuje w domu srebro):


"Stosowane codziennie wraz ze srebrem koloidalnym wspomaga i wzmacnia naturalne mechanizmy obronne organizmu, system immunologiczny, zwiększa witalność i długość życia. Aby preparat lepiej się wchłonął, między zażywaniem koloidu srebra i złota należy odczekać minimum pół godziny!"

 

 

 

(2010-09-17 15:01) zgłoś nadużycie

znam srebro koloidalne. przy moim schorzeniu zwiazanym z czestym bolem boku plecow przez jelita, tato dal mi srebro i powiedzial, ze mam smarowac sie tym. efekt byl owszem. i zadna tabletka nie pomogla jak srebro.zastanawiam się, czy w ciazy moge nadal sie smarowac poniewaz, znowu cierpie na te bole z boku. i co najsmieszniejsze problem moj rowniez wyciagnela bioenergoterapeutka. lekarze uwazali ze to bol od kregoslupa i taka postawili diagnoze.

 

co do tesciowej. prubuje caly czas rozmawiac z nią na temat medycyny naturalnej ale ona nie chce o tym slyszec. uwaza, ze tylko lekarze i leki chemiczne pomogą jej. 

(2010-09-17 16:15) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

ksiezniczkam

I ja sie melduje :) Zrobie wszystko,zeby moj syn do osiemnastyki antybiotyku nie dostal :D Jak pisalam ostatnio na blogu,lekarka malego okazala sie byc "otwartym umyslem" i z homeopatia nie jest ani na tak ani na nie, co mi w zupelnosci wystarczy, tymbardziej, ze uwaza iz z antybiotykiem trzeba czekac do samego konca, do momentu kiedy juz kompletnie nic innego nie skutkuje, a co jeszcze wazniejsze, konsultuje indywidualnie z rodzicem co ten uwaza i bierze pod uwage opinie rodzica.

(2010-09-17 16:41) zgłoś nadużycie

Marlenko... Homeopatia owszem, jest skuteczna, ale pod jednym warunkiem. Musi byc odpowiednio dobrana.

W homeopatii nie ma jednego srodka, skutecznego przy danym schorzeniu. Srodek dobiera sie indywidualnie biorac pod uwage indywidualnosc przypadku: objawy, ale rowniez osobowosc, charakter, temperament osoby.

 

Jedno takie przeziebienie... moze sie w rozny sposob zaczac (nagle, powoli... itp.) i roznie przebiegac (moze towarzyszyc goraczku lub nie, goraczce moze towarzyszyc uczucie goraca badz dreszcze itd.).


Lub taki "zwykly" kaszel... moze byc "suchy" i "wilgotny"... moze nasilac sie, gdy jest nam cieplo, lub wrecz przeciwnie, gdy zmarzniemy, lub np. gdy wejdziemy z zimnego pomieszczenia (np. z dworu) do cieplego mieszkania. Moze np. tez sie ujawniac, gdy kladziemy sie spac (pozycja pozioma itp.)...

 

Dlatego jezeli idziesz do homeopaty a ten od reki bez zastanowienia sie przypisuje ten sam srodek kazdemu (dajmy na to oscilococillum itd.) to mozna sobie od razu odpowiedziec, ze to nie jest dobry homeopata...

 

Jest wiele ciekawostek w homeopatii klasycznej... Np. taka, ze nie stosuje sie wiecej niz jeden srodek na raz... :)))

 

Sa rowniez zasady postepowania z lekami homeopatycznymi: np. nie braniez kuleczek do reki, bo sciera sie "wiadomosc" ktora znajduje sie na leku, znaczy sie te skladniki, ktore sa natryskiwane na wierzch, a ktore to wlasnie rozstrzygaja o dzialaniu leku...

Kuleczki daje sie na plastykowa lyzeczke lub bezposrednio do buzi.

Rozne olejkie eteryczne moga rowniez oslabic lub calkowicie zniweczyc dzialanie leku...

 

Jest tego troche.

 

 

(2010-09-17 17:43) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja3049

maja3049

Witajcie kobietki tez jestem zwolenniczką medycyny niekonwencjonalnej jak widzę nadrobie tutaj swoje braki :)) !  O ile czas pozwoli ,bo ostatnio robie za BOżą Krówkę mój synuś ciąglę ssie cycusia :) ,a ja siedzę i go cierpliwie karmię:)