To prawda najważniejsze żeby urodziło się w terminie i zdrowe. Reszta jakoś będzie szczególnie nie planowaliśmy, ale wiadomosc o ciąży bardzo nas ucieszyła, mimo problemów które pojawiają się bez względu na okoliczności i nie nigdy idealnego momentu na dziecko.
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 381 - 390 z 758.
Hej dziewczęta! Dość długi czas nie zaglądałam do klubu (urlop w Polsce z rodziną skutecznie uwalnia od komputera) i cieszę się, że Wasze brzuszki rosną ładnie. W moim brzuchu synio też już odwrócił się głową do dołu i nie dokucza mi za specjalnie, gdy czytam o Waszych wierzgających dzieciach to w moim wypadku ból z powodu kopniaków nigdy nie miał miejsca, co najwyżej czuję nieprzyjemne naprężanie. Widzę, że u więszkości z nas piekielna zgaga to standard,eh... u mnie dochodzi jeszcze ból kolan i nie mam pojęcia jak sobie pomóc. To tyle narzekania... ;)
No to i ja zdam relacje. Stan ogólny średni... Po przejściu krótkiej trasy puchną mi nogi i ręce, ale to już tak typowo jak na zatrucie... Więc nastawiam się, że 5 października trafię do szpitala To będzie 35tydzień więc nie nastawiam się abym miała już wyjść w towarzystwie... Czasm świadomość z pierwszej ciąży pomaga ;) Poza tym zgagę mam bardzo rzadko. No ale ograniczam rzeczy od których mi występowała.
Mój mąż też jest budowlańcem i się boję co będzie w zimę... Jednak jest różnica gdy ma się wypłaty ok. 2tyś a potem spada to do 1200zł... Dobrze, że ja będę miała gdzieś do lutego zasiłek z ZUS... A z tymi zakupami to tak faktycznie, od 3 miesięcy kupuję adidasy dla siebie i kupić nie mogę, bo trzeba nowe kapcie dla syna, a to nowe adidasy, a to teraz już kozaki na zimę... Jak drugi będze rósł w takim tempie to się załamę... W czerwcu rozmiar 29, a we wrześniu 31! Zastanówcie się na wyborem chrzestnych hehe ;) Bo u mnie po chrzestnym tak ma...
Wyglądam jak wieloryb, ledwo mieszczę się z brzuchem w ubrania... Mam bardzo nisko brzuch. Syn praktycznie od początku główką do dołu, więc tylko zaciskać nogi aby za szybko nie wyszedł ;)
dziwczyny, może i głupie pytanie jak na 32 tc, ale napiszcie jakim badaniem lekarz stwierdza skracanie szyjki macicy czy fakt jej zamknięcia itp. pytam, bo mój robi mi tylko usg (brzuch) i zawsze mówi ok, a jutro chcę żeby powiedział mi w/w rzeczy
ajajaj mnie tez nie bylo wieki :) mała ok 1830g, główką w dół, łożysko na przedniej ścianie, II stopień dojrzałości.. pozatym wszystko ok (wierząc lekarzom) :) pd tygodnia wcisnieto mi juz L4 z powodu szybkiego przybeirania na wadze i obrzęków.. pozatym też mam zadyszke, czasami i zgage :/ no coz... uroki rosnącego brzuszka :) mała najbardziej lubi fikołki późnym wieczorem.. mam nadzieje, że za życia 'na zewnątrz' zmieni pory
a co do badania szyjki macicy, to moja Pani gin mi przy badaniu normalnym lekarskim mówi o szyjce.. i mówi mi o wysokosci macicy i o szyjce wlasnie..
pozdrawiam'y ;))
Długość szyjki macicy oraz to czy jest zamknięta czy otwarta określa sie dokładnie badaniem usg dopochwowym.
Ja też mam problemy z szyjką i lekarz zawsze mnie kieruje przed wizyta żeby sprawdzić czy sie nie skruciła i nie otworzyła.
Karoola badanie normalne tzn. wziernik?
Elwira121 - można robić usg dopochwowe w 31tc? to nie jest jakieś zagrożenie?
Ja w 28 tyg mialam badanie standard, bez wziernika i usg dopochwowego; lekarz zmiane wyczul "recznie". Usg dopochwowe mialam potem jeszcze 3 razy w ciagu 3 tyg (ostatnie w 30tyg) i nikt nie mowil o tym ze jest niebezpieczne. W czwartek lekarz potwierdzil znowu tak jak na poczatku. U mnie szyjke sprawdza za kazdym razem (dodam ze jest baardzo krotka i otwarta)
nie jest to zagrożenie sonde wkłada sie delikatnie nie ma zagrożenia ja to badanie mam wykonywane co miesiąc żeby sprawdzić czy sie nic nie dzieje z szyjką.
U mnie ja mam porównanie do pierwszej ciąży. W pierwszej co 4tyg miałam typowe badanie ginekologiczne i wiedziałam wszystko o macicy, szyjce itd, a teraz mam tylko usg przez brzuch i wiem że wszystko jest ok. Więc tak szczerze powiem, nie wiem jak można to tak stwierdzić, no ale ja tam medycyny nie kończyłam ;)