Emily nie przejmuj sie bo jeszcze rzeczywiscie wpadniesz w jakas depreche ja od poczatku nie karmie piersia maly ma dopiero 2,5 tyg i niewie co to mleko mamy nie chcial ssac plakal az sie purpurowy robil i nie mogl zlapac sutka i ssac stosowalam nakladki nie pomogly wiec dalam sobie spokoj pije mleko z butli a ja pozbylam sie juz pokarmu (Bromergon)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 14 z 14.
dołączam do butelkowych mam, nie karmiłam piersią w szpitalu, bo miałam cesarkę i pokarm na 4 dzień, czyli już w domu, w szpitalu przeżyłam terror laktacyjny, przy następnym porodzie na pewno już miałabym swoje butelki z mlekiem i nikt nie robiłby łaski, że dokarmia moje dziecko...
Dziewczyny, mam prośbę może któraś tez miała taki problem, moja córcia ma prawie 5 miesięcy, musi stopniowo przechodzić na butelkę, były juz próby z moim mlekiem i modyfikowanym, niestety bez efektów. Ostatanio córcia nie zjada przez 8 h w ciagu dnia, uparła sie i nie zjadła az dostała pierś wieczorem, nie wiem juz co robić... :(
Cześć dziewczyny !! Moja Julka jest na butli praktycznie od początku. Niestety mam bardzo mało pokarmu, ale nadal walczę i sciągam laktatorem każdą kroplę, niestety jest tego coraz mniej przez co mała kompletnie nie chce ciągnąć piersi, zresztą po co ma się męczyć jak z butli pięknie Jej leci(15 ml z dwóch piersi co 3 godziny). Dużo bym oddała, aby karmić piersią. Mogę śmiało powiedzieć, że jest to moja życiowa porażka... :( Bardzo nastawiałam się na karmienie naturalne, ale cóż nie można mieć wszystkiego !!