no mam wieści ale nie za ciekawe.. po wizycie trafiłam do szpitala.. pozytyw taki że mam neta.. negatyw- że szyjka się skróciła o 1cm i musze leżeć tu bo miałąm skurcze. lekarz nie patrzył zbytnio na płec dziecka tylko na zagrożenie przedwczesnego porodu.. ale powiedział że chyba dziewczynka, nie wiadomo dokładnie ale tak przypuszcza. więc jesli córeczka- to ja wygrałam.. na razie tu leżę i odpoczywam. wam zyczę zdrówka!!
